Dzieci rysują na torbach

28 listopada w Biblioforum miały miejsce kolejne warsztaty z cyklu EKObudzik- Beeblioteka. Klasa 3a ze Szkoły Podstawowej nr 38 w Gliwicach miała okazję wysłuchać prelekcji na temat pszczół, owadów zapylaczy oraz o zagrożeniach jakie na nie czekają. Uczniowie dowiedzieli się jaka jest budowa pszczoły miodnej oraz w grupach przyporządkowywali wizerunki różnych zapylaczy do ich nazw gatunkowych oraz opisów ich występowania. Następnie każde dziecko wykonało fantastyczne i kolorowe eko torby z wizerunkami pszczół. Uczniom bardzo dziękujemy za wspólną naukę przez zabawę.

Rola pszczół w przyrodzie jest nie do przecenienia, a wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, jak wiele zawdzięczamy tym niepozornym, skrzydlatym stworzeniom.

Co to jednak są pszczoły? Dla większości z nas słowo to kojarzy się z hodowaną w pasiekach pszczołą miodną, podczas gdy w Polsce występuje blisko 500 gatunków dzikich pszczół. Wśród nich jest choćby murarka, miesierka oraz trzmiele – mylnie nazywane niekiedy bąkami.

Pszczoła miodna pełni najważniejszą rolę w produkcji żywności, ponieważ wykorzystywana jest praktycznie na skalę przemysłową. Jest owadem hodowanym przez człowieka, mieszka w ulu i oczywiście produkuje miód. Dzikie pszczoły natomiast nie produkują miodu i nie mieszkają w ulach, zakładają gniazda w różnych miejscach, niektóre same wykopują sobie gniazdo w ziemi, a inne korzystają z gotowych już miejsc, wykorzystując norki lub otwory i szczeliny np. w pustych łodygach roślin albo pod korą czy w martwym drewnie.

W ostatnich dziesięcioleciach widoczny jest wyraźny spadek liczebności owadów zapylających, w tym dzikich pszczół. Prawie połowa występujących w Polsce gatunków jest zagrożona wyginięciem. Warto dodać, że w przypadku gatunków żyjących dziko ochrona jest dużo trudniejsza niż w przypadku pszczoły miodnej. Według naukowców naturalne środowisko, w którym pszczoły żyły od tysięcy lat, ulega ogromnym zmianom wskutek działalności człowieka. Największe zagrożenie stanowią środki ochrony roślin, ograniczony dostęp do zróżnicowanego pokarmu, utrata siedlisk i zmiany klimatu.

Największym zagrożeniem dla wszystkich owadów, nie tylko pszczół, są pestycydy. Mimo iż substancje te chronią rośliny przed szkodnikami to mają bardzo negatywny wpływ na życie pszczół i dzikich zapylaczy. Nawet mała ilość pestycydów obecna w ich organizmach może powodować zaburzenia orientacji przestrzennej i ogromne trudności ze zlokalizowaniu pokarmu. Pestycydy w większych ilościach powodują u nich paraliż, a nawet wymieranie całych kolonii. Dlatego musimy pamiętać, że wylewanie do naszego otoczenia szkodliwych substancji zawsze niesie ze sobą konsekwencje.

Kolejnym czynnikiem, który wywiera negatywny wpływ na funkcjonowanie owadów zapylających jest zanieczyszczenie powietrza. Nadmierna ilość tlenku azotu we wdychanym powietrzu powoduje, że pszczoły całkowicie ignorują woń roślin miododajnych, a to wiąże się z problemami ze znalezieniem pożywienia.

Dla pszczół utrata węchu jest czynnikiem, który skazuje je na śmierć. To właśnie ten zmysł odpowiada, za to, że pszczoły tak doskonale orientują się w przestrzeni i potrafią odnaleźć rośliny zapewniające wyżywienie oraz drogę powrotną do ula.

Następną rzeczą, o której warto wspomnieć jest wypalanie traw. Wypalanie to najgorsza decyzja, jaką może podjąć człowiek. Nie tylko dlatego, że takie pożary często wymykają się spod kontroli, ale również ze względu na to, że wiele stworzeń nie jest w stanie znaleźć bezpiecznego miejsca, w którym mogłyby się schronić. Z powodu wypalania traw, rocznie ginie ogromna ilość pszczół, które po pierwsze zostają zaskoczone przez ogień w momencie kiedy wcale się go nie spodziewają, a po drugie giną wskutek utraty pokarmu.

Biblioforum, ul. Lipowa 1
7 listopada 2024 r.