Lubisz czytać? Masz więcej niż 11 i mniej niż 15 lat? Weź udział w Pojedynku książek i pomóż nam wybrać najlepszą. Do pojedynku stanie szesnaście książek – wygra tylko jedna. Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach rozpoczyna nowy projekt. Jego celem jest promowanie czytelnictwa oraz ciekawej i wartościowej literatury dla dzieci w wieku 11-15 lat. Dzieci, które zgłoszą chęć udziału w zabawie, otrzymają tytuł Recenzenta MBP, specjalną złotą kartę biblioteczną oraz zadanie: przeczytać w ciągu miesiąca dwie książki, wybrać lepszą i w kilku zdaniach uzasadnić swoją decyzję. Książki wybrane w pierwszym miesiącu zabawy będą recenzowane w drugim przez kolejnych recenzentów, aż w końcu – w kolejnych miesiącach – zostaną tylko dwie finałowe. Ta, która wygra w ostatecznym pojedynku, trafi do bibliotek szkół, do których uczęszczają młodzi recenzenci. Recenzenci również zostaną nagrodzeni!

Zgłoszenia należy dokonać do 15 stycznia 2017 r. poprzez wypełnienie formularza dostępnego na www.biblioteka.gliwice.pl i przesłanie go na adres:

instrukcyjny@biblioteka.gliwice.pl

 

Czekamy na 16 Recenzentów – decyduje kolejność zgłoszeń.

A oto książki, które wezmą udział w pojedynku:

  1. Irene Adler: Sherlock, Lupin i ja. Trio czarnej damy
  2. Paweł Beręsewicz: A niech to czykolada
  3. Ann Brashers: Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
  4. Francesco d’Adamo: Iqbal
  5. Silvana De Mari: Ostatni elf
  6. Ewa Grętkiewicz: Dostaliśmy po dziecku
  7. Joanna Jagiełło: Zielone martensy
  8. Robert Muchamore: Uciekinierzy
  9. B. Mull: Baśniobór
  10. Zuzanna Orlińska: Ani słowa o Zosi
  11. Katherine Paterson: Most do Terabithii
  12. Carlos Ruiz Zafon: Książę mgły
  13. Katarzyna Ryrych: O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych
  14. Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń
  15. Lauren St. John: Biała żyrafa. Afrykańskie przygody Martine
  16. Marcin Szczygielski: Czarny młyn

FORMULARZ DO POBRANIA [PDF]

FORMULARZ DO POBRANIA [DOC]



Pojedynek nr 1

Pojedynek nr 1

Nasi Recenzenci czytają już książki do drugiego pojedynku, najwyższa pora więc, byśmy wszyscy poznali ich opinie po przeczytaniu pierwszych szesnastu książek. Przypominamy, że do pojedynku stanęły następujące książki:

  1. Irene Adler:Sherlock, Lupin i ja. Trio czarnej damy
  2. Paweł Beręsewicz:A niech to czykolada
  3. Ann Brashers:Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów
  4. Francesco d’Adamo: Iqbal
  5. Silvana De Mari:Ostatni elf
  6. Ewa Grętkiewicz: Dostaliśmy po dziecku
  7. Joanna Jagiełło: Zielone martensy
  8. Robert Muchamore:Uciekinierzy
  9. B. Mull: Baśniobór
  10. Zuzanna Orlińska: Ani słowa o Zosi
  11. Katherine Paterson:Most do Terabithii
  12. Carlos Ruiz Zafon:Książę mgły
  13. Katarzyna Ryrych: O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych
  14. Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń
  15. Lauren St. John: Biała żyrafa. Afrykańskie przygody Martine
  16. Marcin Szczygielski: Czarny młyn

Nasi Recenzenci to 27 wyjątkowych czytelników. Otrzymali oni specjalne ZŁOTE KARTY.

 

Jak przedstawiają się wyniki pierwszego pojedynku? Opinie Recenzentów nie zawsze były jednomyślne – i to nas cieszy, bo przecież dobrze wiemy, że każda książka… ma swojego czytelnika! Oto wyniki pojedynku oraz niektóre z opinii naszych Recenzentów.

 

I para – wygrała książka ,,Sherlock, Lupin i ja”

Bardzo podobały mi się obydwie książki i miałam wielką trudność z wybraniem jednej. Zdecydowałam się jednak na ,,Sherlock, Lupin i ja” – to bardzo ciekawa książka, a akcja z każdą stroną coraz bardziej się rozkręca. Bohaterowie wplątują się w masę niebezpiecznych przygód, ponieważ próbują rozwiązać zagadkę morderstwa. Kiedy czytałam przygody głównych bohaterów, z napięciem zagłębiałam się w każdą sytuację – dosłownie pochłaniałam każde słowo! Zachęcam do przeczytania tej książki.
Natalia, lat 12

„Zielone martensy” zdecydowanie wygrały. Książka opowiada o życiu, gdzie rządzą markowe ciuchy i drogie telefony. Lecz dwoje gimnazjalistów uważa zupełnie inaczej. Zostają przyjaciółmi i pomagają sobie nawzajem. „Zielone martensy” to książka, która świetnie pokazuje , że dzięki uporowi i determinacji można wiele osiągnąć. Polecam ją wszystkim młodym czytelnikom.
Natalia, lat 12

 

 

II para – wygrała książka „O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych”

Jest ona dla każdego, dla osoby,  która ma rodzeństwo lub tej, która chciałaby je mieć. Momentami jest smutna, ale w ten sposób uczy nas, że nie zawsze jest wszystko super i trzeba znaleźć dobre rozwiązanie.  Pokazuje takie zwyczajne życie,  sytuacje które mogą się każdemu przydarzyć,  radzenie z chorobą i innymi osobami.
Paweł, lat 12

 

 

III para – wygrała książka „Most do Terabithii”

„Most do Terabithii” opowiada o tym, jak wielką siłę ma nasza wyobraźnia i że nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli tylko pozwolimy sobie puścić wodze fantazji. Poza tym podobała mi się historia, jak zawiązała się nić przyjaźni między dwójką nastolatków pochodzących z różnych rodzin i otoczenia.
Maciek, lat 12

W baśni „Ostatni Elf” było wszystko to co lubię. Były tam: smok, elf, walka, przyjaźń oraz dobre zakończenie. Książkę „Ostatni Elf” szybciej czytałem, ponieważ bardzo lubię powieści fantasy.
Czcibor, lat 12

 

 

IV para – wygrała książka „Baśniobór”

W książce „Baśniobór” Brandona Mulla wiele się dzieje. Okazuje się, że wszystkie baśniowe stwory są prawdziwe: fauny, wróżki, trolle, demony, co kto chce. Seth i Kendra nie są zadowoleni, że muszą jechać do dziadków. Nie wiedzą, że ich dziadek – niepozorny staruszek – to tak naprawdę strażnik magicznego rezerwatu. Książkę oceniam na 9/10.
Jakub, lat 12

,,Baśniobór” to opowieść o przygodach  rodzeństwa Setha i Kendry. Wyjeżdżają do dziadków i dowiadują się o nich niezwykłych rzeczy. Czasem się kłócą, a czasem śmieją. Umieją podejmować mądre decyzje. Książka jest z gatunku fantastyki. Obie książki były świetne, lecz ,,Baśniobór” wygrał. Magia i potwory godne ,,Władcy Pierścieni” przesądziły o wygranej.
Piotr, lat 12

Moim zdaniem wygrywa w  pojedynku nr 1 „Baśniobór”. Podoba mi się , bo jest więcej tajemnic, więcej akcji, więcej stron do przeczytania.
Mateusz, lat 12

 

V para – wygrywa książka „Ani słowa o Zosi”

Wybrałam książkę ,,Ani słowa o Zosi”, ponieważ bardzo lekko się ją czyta, ciągle trzyma w napięciu, do tego ja i Tosia jesteśmy w podobnym wieku, więc doskonale rozumiem jej problem, przez co łatwiej jest mi wcielić się w jej rolę. Książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i serdecznie ją polecam.
Emilia, lat 12

Stawiam na „Ani słowa o Zosi”! Tę książkę po prostu dobrze się czyta. Jest ciekawa, napisana lekkim językiem, a jej fabuła trzyma w napięciu i jest pełna humoru (czytając ją często się śmiałam).  Co nie znaczy, że nie porusza też ważkich tematów (takich jak trudne czasami relacje dorosłych). Bardzo mi się podobała.
Ida, lat 12

Moim zdaniem wygrała książka pt. „Ani słowa o Zosi”. Książka ta jest śmieszna, dużo się w niej dzieje i jest jedną wielką zagadką. Ta lektura wciągnęła mnie tak, że nie mogłam się od niej oderwać.
Karolina, lat 10

To był bardzo trudny wybór i żeby zdecydować, musiałam zrobić szczegółową tabelkę. Pod uwagę wzięte zostały: fabuła, bohaterowie, język, podział tekstu, humor, odbiorcy i obszerność. Okazało się, że wygrała (ale tylko jednym punktem!) książka „Dostaliśmy po dziecku”. Była bardziej humorystyczna i myślę, że ponieważ główni bohaterowie są różnej płci, spodoba się ona i chłopcom, i dziewczynom. Książka była jednak krótsza i w niektórych momentach nie wiadomo było, co kto do kogo powiedział. Mimo wszystko moim zdaniem pojedynek wygrywa książka „Dostaliśmy po dziecku”.
Lena, lat 12

 

 

VI para – wygrywa książka „Przykry początek”

Książka „Przykry początek” posiada niebanalną fabułę, utrzymuje czytelnika w napięciu. ,,Seria Niefortunnych Zdarzeń” jest o niebo lepsza – to pierwsza powieść od dwudziestu lat, po którą sięgnął mój tato! Zakończenie nakłania do dalszego czytania, do przeczytania całej serii.
Igor Kamil Wedman, lat 10

Książka Snicketa to żywy dowód na to, że smutne wydarzenia i historie mogą przybrać interesujący posmak. „Przykry początek” to zarazem bardzo smutny (sam autor w opisie ostrzega, że w książce dzieje się mnóstwo niefortunnych i nieszczęśliwych zdarzeń), ale miejscami naprawdę zabawny i piękny utwór.
Maja, lat 12

Moim wyborem jest „A niech to czykolada!”, ponieważ ta książka jest wesoła, i jest „iluzją”. Zlewa się w tej książce świat wymyślony przez autora, i ten „z życia” autora. Druga książka była pełna smutku, a historia bohaterów był pełna niepowodzeń.
Marzena, lat 11

 

VII para – wygrywa książka „Iqbal”

Wybór, która z książek zasługuje na przejście do II etapu, był bardzo trudny. Obie książki miały ciekawą i wzruszającą fabułę. Jednak to „Iqbal” poruszył mnie do głębi, a historia tytułowego bohatera wycisnęła z moich oczu łzy. Zatem swój głos oddaję na książkę Francesca D’Adamo – „Iqbal”.
Małgosia, lat 13

Po przeczytaniu ,,Iqbala’’ Francesco D’adamo oraz ,,Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów’’  Ann Brashres uważam że dalej powinno przejść ,, Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów”. Wybrana przeze mnie książka miała świetny nastrój. Ciekawie pokazała wakacje nastolatek , które muszą pokonać swoje słabości. Przyjemnie się ją czytało. Nawet nie zauważyłam , kiedy historia dobiegła końca. Natomiast książka pt. ,,Iqbal’’ była ciekawa , ale nie tak wciągająca. Poleciłabym ją bardziej chłopcu.
Ewa, lat 13

 

 

VIII para – wygrywa książka „Czarny młyn”

Według mnie lepszą książką jest ,,Czarny młyn’’, ponieważ od pierwszych stron trzyma w napięciu. Uważam, że ta książka jest fajniejsza. Opowiada o tym, jak naprawdę żyją ludzie w niektórych rejonach Polski i że nie należy oceniać innych po okładce, tak jak siostrę głównego bohatera. Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią trochę się śmiać i bać, ponieważ jest to książka przy której będą dobrze się bawić dorośli i dzieci.
Szymon, lat 14

<<< Wróć do poprzedniej strony


Pojedynek nr 2

W drugim pojedynku Recenzenci czytali osiem książek. Były to:

  1. Irene Adler:Sherlock, Lupin i ja. Trio czarnej damy
  2. Francesco d’Adamo: Iqbal
  3. B. Mull: Baśniobór
  4. Zuzanna Orlińska: Ani słowa o Zosi
  5. Katherine Paterson:Most do Terabithii
  6. Katarzyna Ryrych: O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych
  7. Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń
  8. Marcin Szczygielski: Czarny młyn

 

Które książki najbardziej podobały się Recenzentom? Oto wyniki pojedynku oraz niektóre z opinii naszych Recenzentów. Ich zdania nie zawsze były jednomyślne…

I para – wygrała książka Sherlock, Lupin i ja

 

Kolejną książką przeczytaną przeze mnie w ramach konkursu czytelniczego jest pierwszy tom powieści detektywistycznej pt.:,,Sherlock, Lupin i Ja. Trio Czarnej Damy” z 2013 roku. Autorem jest Irene Adler- 12 letnia bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści. Pod tym nazwiskiem kryją się dwie osoby: pomysłodawca Pierdomenico Baccalario oraz twórca tekstów Alessandro  Gatti.

Trójka fikcyjnych postaci literackich poznaje się jako nastolatkowie podczas wakacji w Saint-Malo. Niespodziewanie zostają oni uwikłani w szereg zaskakujących wydarzeń zapoczątkowanych znalezieniem na plaży ciała mężczyzny i zaginięciem kolii. Przez te fakty spokojne wakacje przerodziły się w zawiłą zagadkę kryminalną. Lektura powieści i śledzenie wszystkich tropów wymagała uwagi, koncentracji oraz umiejętności dedukcyjnych.

 

Książka mi się spodobała, chociaż początek był zbyt długi. W miarę rozkręcania się fabuły akcja stała się ciekawsza. Potrzeba było dużego skupienia w niektórych momentach, aby nie zgubić żadnego wątku. Lektura przypadnie do gustu tym czytelnikom, którzy lubią literaturę kryminalną. Mimo  iż nie przepadam za takim typem literatury, to ta powieść bardzo mnie zainteresowała i mogę ją śmiało polecić.
Aleksandra, 13 lat

 

W książce ,,Sherlock, Lupin i Ja” Irene Adler opisuje przygody 3 nastolatków. Młodego detektywa, przyszłego złodzieja dżentelmena Lupina i jej. Książka odpowiednia dla młodzieży, która lubi sceny z pistoletem. Zaś ,,Seria Niefortunnych Zdarzeń” to książka o historii nie usłanej różami. Klausowi, Violetce i Słoneczku dzieją się niezbyt przyjemne rzeczy. Uwierające ubrania to tylko jedna z nich… Wygrywa książka ,,Sherlock,Lupin i Ja”.
Piotr, lat 12

 

Według mnie powinna wygrać książka „Sherlock, Lupin i Ja: Tajemnica Szkarłatnej Róży”. Dlaczego? Jest łatwiejsza w odbiorze, jest pisana prostszym językiem (mimo że akcja toczy się dawno temu) i sama historia wydaje się ciekawsza, wciąga czytelnika już od samego początku.
Lena, lat 12

 

II para – wygrała książka Most do Terabithii

 

Osobiście bardziej podoba mi się Most do Terabithii  autorstwa Katherine Peterson. Głównie przez postacie Jessa i Leslie. Podoba mi się także ciekawa, choć smutna historia.
Michał, lat 13

 

W tym pojedynku wygrywa Iqbal. Jest to książka o tym, że w życiu trzeba walczyć. Trzeba wierzyć w siebie, mieć odwagę i nie zgadzać się z niesprawiedliwością. Zawsze trzeba mieć nadzieję.
Mateusz, lat 12

 

Książka Most do Terabithii to książka dla ludzi o żelaznej woli i przyznaję się – ja na zakończeniu książki przez następne pół godziny płakałem jak bóbr. Jest to książka o chłopcu i dziwnej dziewczynce podobnej do mnie, którzy stworzyli własną i magiczną krainę na podstawie książki Narnia. Bardziej podobała mi się książka Most do Terabithii, bo poruszyła mnie do żywego, ale nigdy więcej bym jej nie przeczytał.
Jakub, lat 12

 

Spośród dwóch książek: Francesco A’Damo – Iqbal i Katherine Paterson – Most do Terabithii wybrałam tę pierwszą. Opowiada ona o prawdziwej historii dwunastoletniego, pakistańskiego chłopca, Iqbala Masiha. Zostaje on sprzedany do niewolniczej pracy przy produkcji dywanów. Później buntuje się i ucieka z fabryki, aby zaangażować się w organizację ,,Front Wyzwolenia Pracujących Dzieci”. Wybrałam tą książkę, ponieważ nie umiałam się od niej oderwać, ciągle trzymała w napięciu i koniecznie musiałam wiedzieć, co będzie dalej. Dzięki tej książce uświadomiłam sobie, iż gdy rano wstaję i narzekam, że nie mogę pospać dłużej, to w tym samym czasie miliony dzieci wstaje dużo wcześniej, żeby pracować w nieludzkich warunkach do późnej nocy i nie marudzą, a mają ku temu większe powody niż ja. Pod koniec, jak przeczytałam fragment o śmierci Iqbala byłam bardzo poruszona. Ogólnie książka daje możliwość zastanowienia się również nad własnym życiem, uważam, iż jest godna polecenia.
Emilia, lat 12

 

III para – wygrała książka O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych

 

Bardziej podobała mi się książka pt. O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych. Dlaczego? Ponieważ ma ciekawy tytuł, co zachęca do przeczytania. Po drugie pokazuje, że ludzie niepełnosprawni są bardzo interesującymi osobami, o czym przekonał się Piotrek. Poza tym pokazuje jak ważną rolę w naszym życiu pełni rodzeństwo.
Maciek, lat 12

 

Według mnie lepszą książką była książka Katarzyny Ryrych, ponieważ było w niej trochę akcji, ale też smutku i problemów, a przede wszystkim naiwność ale jednak mądrość Piotrka, młodszego brata chorego studenta.
Szymon, lat 14

 

Obydwie książki były świetne I bardzo mi się podobały, ale wybrałam ,,Ani słowa o Zosi”. Ta książka bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała. Kiedy przeczytało się 1 rozdział, nie można było nie przeczytać 2. Podobało mi się jak autorka napisała tą książkę – były w niej momenty śmieszne i tajemnicze – właśnie takie książki lubię.
Natalia, lat 12

 

Według mnie dalej powinna przejść książka pt. O Stephenie Hawkingu, Czarnej Dziurze i Myszach Podłogowych autorstwa Katarzyny Ryrych. Mimo że historia była kompletnie nierealistyczna, to czytało się ją bardzo przyjemnie. Zainteresowała mnie relacja pomiędzy dwoma braćmi.
Ewa, lat 13

 

W 2 pojedynku książek: Ani słowa o Zosi i O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych wybieram książkę Pani Zuzanny Orlińskiej. Książka jest bardzo ciekawa i bardzo zabawna. Opowiada o perypetiach dziewczynki, która wyjeżdża w podróż ze swoją mamą i spotykają ją ciekawe i śmieszne perypetie. Książkę czyta się szybko i łatwo, jest bardzo śmieszą.
Ala, lat 13

 

IV para – wygrała książka Baśniobór

 

Bardziej podobał mi się Baśniobór, chociaż Czarny Młyn też jest mądrą książką podpowiadającą jak radzić sobie z trudnościami w życiu. Czytając Baśniobór ciężko mi się było od niego oderwać – tak mnie pochłonął. Nie mogłem doczekać się, co się dalej wydarzy. Fajne było to, że mogłem się oderwać od codziennych spraw i pofantazjować. Książka ma taką magię w sobie. Chciałbym przeżyć taką przygodę i móc rozszyfrowywać różne tajemnice i spotykać bajkowe postacie. Na pewno przeczytam kolejne książki z tej serii.
Paweł, lat 12

 

Stawiam na Baśniobór – książka jest ciekawa, wciągająca, trzyma w napięciu i sprawia że czyta się ją z zapartym tchem. Jest pełna magii i magicznych stworzeń. Polecam ją czytelnikom takim jak ja, którzy uwielbiają lektury fantasy.
Karolina, lat 10

 

Książka Czarny Młyn opowiada o przygodach 11-letniego Iwo, jego niepełnosprawnej siostry Meli i czwórce innych dzieci. Mieszkają oni w opuszczonej wsi Młynach. Jest to dziwne miejsce, nic tu nie rośnie, zwierzęta padają i została tylko garstka mieszkańców. Nagle ożywa stary młyn i od tego momentu zaczynają dziać się podejrzane zjawiska. Czy dzieci uratują wioskę i siebie? Co jeszcze niesamowitego wydarzy się w Młynach? Jeśli chcecie się dowiedzieć i lubicie dreszczyk emocji, przeczytajcie  książkę Czarny Młyn.
Natalia, lat 12

 

Wybór zwycięzcy w drugim „Pojedynku Książek” okazał się znacznie łatwiejszy niż w przypadku pierwszego zestawu. Książka Marcina Szczygielskiego pt. Czarny Młyn bardzo mi się spodobała, ze względu na jej wartką akcję, niesamowite wydarzenia oraz zaskakujący finał. Myślę, że do wyboru Czarnego Młyna skłonił mnie także fakt, iż Marcin Szczygielski jest jednym z moich ulubionych autorów, a jego książki polecam wszystkim jako świetną lekturę.
Małgorzata, lat 13

<<< Wróć do poprzedniej strony


Półfinał

 

W półfinale pojedynku Recenzenci czytali cztery książki. Były to:

  1. Irene Adler:Sherlock, Lupin i ja. Trio czarnej damy
  2. B. Mull: Baśniobór
  3. Katherine Paterson:Most do Terabithii
  4. Katarzyna Ryrych: O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych

Które książki najbardziej podobały się Recenzentom? Oto wyniki pojedynku oraz niektóre z opinii naszych Recenzentów. Ich zdania nie zawsze były jednomyślne…

 

I para – wygrała książka Sherlock, Lupin i ja

 

Książka Sherlock, Lupin i ja Irene Adler była naprawdę super. Intrygująca, z  wciągającą akcją, opowiada o dzieciakach w moim wieku i o ich detektywistycznych przygodach w trakcie wakacji. Ja też lubię zagadki, uwielbiam łączyć zdarzenia i sądzę, że dlatego książka ta tak bardzo mi się spodobała. Miałem ciężki wybór, ponieważ Most do Terabithii to do tej pory był mój numer 1.
Maciek, lat 12

 

Moim zadaniem był wybór pomiędzy książkami: Sherlock, Lupin i ja. Trio Czarnej Damy Irene Adler a Most do Terabithii Katherine Paterson. Zdecydowanie wybieram fascynującą powieść Most do Terabithii. Książka opowiada o przyjaźni chłopca o imieniu Jess i dziewczynki – Leslie. Aby uciec od szarej rzeczywistości, tworzą w swojej wyobraźni magiczną krainę Terabithii. Jest to ich tajemnica, oaza spokoju i szczęścia. Bawią się tam bardzo często, walczą z wymyślonymi potworami i najważniejsze jest dla nich bycie razem. Niestety zdarza się tragedia, Leslie tonie w rzece, a Jess musi stawić czoło rzeczywistości i poradzić sobie z tak bardzo trudną dla siebie sytuacją. Powieść nie jest tylko baśnią o magicznym świecie. Uczy nas jak ważna jest przyjaźń, odwaga i dążenie do celu. Trzeba pokonywać własne słabości i wierzyć w siebie. Móc polegać na drugiej osobie jest bezcenne i potrzebne każdemu z nas. Zachęcam do przeczytania książki zarówno młodych jak i dorosłych czytelników.
Natalia, lat 12

 

Bardziej podobała mi się książka pod tytułem Sherlock, Lupin i ja autorstwa Irene Adler. Najlepsze według mnie były ciekawe i fascynujące opowieści oraz zagadki. Podobały mi się także postacie. Książka jest na tyle ciekawa, że można ją przeczytać  jednym tchem.
Michał, lat 13

 

Po przeczytaniu dwóch książek: Katherine Paterson Most do Terabithii i Irene Alder Sherlock, Lupin i ja, stwierdziłam, iż lepsza jest ta druga. Opowiada ona o trójce przyjaciół, którzy pierwszy raz spotykają się podczas wakacji w francuskiej miejscowości Saint-Malo. Spędzają razem czas na czytaniu książek i leniwych spacerach. Jednak wakacyjną sielankę przerywa znaleziony przez nich na plaży trup. Później zaczynają się dziwne rzeczy, znika diamentowa kolia, a na dachach pojawia się i znika tajemnicza postać. Policja z inspektorem Flebourgiem na czele drepcze w miejscu i to ktoś inny będzie musiał rozwiązać tą zagadkę. Los wybiera trójkę przyjaciół. Wybrałam tą książkę, ponieważ cały czas trzymała w napięciu, bardzo lekko się czytało i jak się zaczęło ją czytać, to nawet nie było mowy o przerwie. Muszę przyznać, że ta opowieść bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Bohaterowie są w podobnym wieku co ja, więc łatwiej mi było wcielić się w ich role i zrozumieć co czują. Moim zdaniem jest to książka godna polecenia, z pewnością wypożyczę sobie drugą część.
Emilia, lat 12

 

II para – wygrała książka O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych

 

 

Historia o Stephenie Hawkingu… przedstawia życie i problemy jednego chłopca, którego brat cierpi na tajemniczą chorobę. Książka jest pełna mądrości życiowych, lecz ja wolę literaturę typu fantasy. Bardziej podobała mi się książka Baśniobór. Opowiada ona o rodzeństwie, którzy przyjeżdżają na wakacje do dziadków. Nie są zbyt zadowoleni tym pomysłem, lecz nie mają wyboru, bo ich rodzice wypływają w długi rejs. Baśniobór jest lekturą pełną ciekawych przygód. Przenosi nas do krainy, w której niemożliwe staje się możliwym.
Iga, lat 11

 

Wolę O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych od pozycji Baśniobór z powodu tego, że pierwsza książka ma fajną historię, a druga jest za bardzo baśniowa.
Marzena, lat 11

 


Finał

Pojedynek książek – finał

 

Znamy już zwycięski tytuł POJEDYNKU KSIĄŻEK!

W finale nasi Recenzenci czytali:

W finale nasi Recenzenci czytali:

  1. Irene Adler:  Sherlock, Lupin i ja. Trio czarnej damy
    oraz
  2. Katarzyna Ryrych: O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych

Tym razem również Recenzenci nie byli jednomyślni, choć książka, która wygrała, zdobyła zdecydowaną większość głosów. Sherlock, Irene i ja. Trio czarnej damy Irene Adler podbiła serca młodych czytelników. Dlaczego? Najlepszą odpowiedzią na to pytanie są rekomendacje naszych Recenzentów:

Ten pojedynek wygrywa książka pt. Sherlock, Lupin i ia. Uważam, że tu były wielkie emocje oraz akcja.
Mateusz, lat 12

W finale miałam wielki problem w wybraniu zwycięskiej książki. Obie mają bardzo interesującą treść, ale bardziej przypadła mi do gustu książka Katarzyny Rych O Stephanie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podłogowych. Książka ta jest ciekawa i śmieszna. Przeważa w niej spora dawka humoru.
Karolina, lat 10

Książka Sherloch, Lupin i ja to książka o śledztwie młodych ludzi. Książka ma pełno tajemnic, zagadek i przygód. Bardzo mi się podobała. Książka O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych  to książka o dziewięcioletnim Piotrku, który odkrywa Czarną Dziurę pod łóżkiem, dużo faktów o świecie i tajemnicę brata o jego chorobie. Ta książka podoba mi się bardziej i dlatego ją wybieram.
Jakub, lat 12

Podobała mi się książka Trio Czarnej Damy. Lubię książki przygodowe, a ta jest kryminalno-przygodowa. Czytałem tę książkę z wielkim zainteresowaniem. Nie mogłem się doczekać rozwiązania kolejnych tajemniczych zagadek. Na pewno sięgnę po kolejne książki z tej serii.
Paweł, lat 12

W finale Pojedynku Książek zdecydowanie oddaję głos na powieść Irene Adler Sherlock, Lupin i ja. Uwielbiam lektury o tematyce kryminalnej. Historia trójki przyjaciół rozwiązujących zagadkę tajemniczej śmierci Francuza oraz kradzieży diamentowej biżuterii, już od pierwszych akapitów bardzo mnie wciągnęła. Według mnie książka zasługuje na zwycięstwo i miano „Numeru jeden” w „Pojedynku…”. Na pewno przeczytam następne części przygód.
Małgosia, lat 13

Po przeczytaniu książki Sherlock, Lupin i Ja. Trio czarnej damy Irene Adler oraz O Stephenie Hawkingu, czarnej dziurze i myszach podpodłogowych Katarzyny Ryrych doszedłem do wniosku, że utwór Katarzyny Ryrych ma głęboki sens, ale brakuje w nim akcji. Co do książki Irene Adler, tam to dopiero jest akcja! Wszystko dzieje się szybko, jest mało opisów, ale za to cały czas idziemy w akcję. Nie dosyć, że książka jest świetnie napisana, to jeszcze oprócz tego opowiada o dwóch z najbardziej znanych osobistości na świecie. O jednej, która zostanie największym złodziejem świata, i o najwspanialszym detektywie wszechczasów. Zdecydowanie polecam książkę Irene Adler i uważam, że zasługuje na miano zwycięzcy.
Szymon, lat 14

Nadszedł czas na finał. Do pojedynku stanęły Sherlock Lupin i ja. Trio Czarnej Damy autorstwa Irene Adler oraz O Stephenie Hawkingu , czarnej  dziurze i myszach podpodłogowych Katarzyny Ryrych. Zwycięzcą zdecydowanie jest Sherlock Lupin i ja. Trio Czarnej Damy. Wybrana przeze mnie książka jest ciekawa i trzymająca w napięciu. Jeżeli ktoś lubi detektywistyczne wątki, to jest to z pewnością książka dla niego. Warto zwrócić uwagę na narrację, która momentami odnosi się do przyszłości.
Ewa, lat 13

Książka Irene Adler zajęła pierwsze miejsce na mojej liście. Fabuła trzyma w napięciu , jest pełna akcji oraz zaskakujących zdarzeń – a to w powieściach uwielbiam! Na drugim miejscu znajduje się książka Katarzyny Ryrych. Treść była niezwykle fantazyjna i zabawna , zwłaszcza motyw karmienia czarnej dziury. Jednakże czytając pierwszą pozycję, straciłem poczucie czasu , po prostu ,,wsiąkłem”.
Igor, lat 10

Pojedynek Książek był projektem, którego celem nie tyle była ocena książek – bo na szczęście każdy czytelnik ma prawo do własnych sądów i wyborów, a każda książka… ma swojego czytelnika – ile zachęcenie młodzieży do czytania, do dyskutowania o przeczytanych książkach do refleksji nad nimi.

Bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym w Pojedynek Książek – młodym Recenzentom, których wytrwałość oraz komentarze wielokrotnie nas ujęły, Rodzicom oraz Nauczycielom, którzy wspierali i dopingowali. Przypominamy, że egzemplarze zwycięskiej książki zostaną przekazane przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Gliwicach bibliotekom szkolnym z placówek, w których uczą się Recenzenci. On sami również zostaną nagrodzeni.

 


Prezentacje

Uczniowie Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 21 im. H. Sienkiewicza w Gliwicach nie brali udziału w Pojedynku, ale postanowili podzielić się z innymi swoimi opiniami o książkach, które wyrazili w przygotowanych prezentacjach. Jeśli więc któryś z młodych czytelników szuka ciekawej lektury, być może warto zajrzeć do jednego z polecanych przez rówieśników tytułu.

 

 

Prezentacje

Czerwień rubinu [PDF]

Felix, Net i Nika [PDF]

Chłopcy z placu broni [PDF]

Tomek w krainie kangurów [PDF]