Górny Śląsk przemysłem stoi. I nawet jeśli dziś większość zakładów już nie pracuje, to ślady po części z nich są naszą codziennością i nieodłącznym elementem krajobrazu miejskiego. Choć niestety wiele cennych obiektów zniszczono przez co straciliśmy ważny element naszego śląskiego dziedzictwa kulturowego, to jednak wciąż sporo postindustrialnych obiektów można znaleźć w każdym zakątku regionu. Niektóre są całkowicie opuszczone i zrujnowane jak wieże kopalni Szombierki w Bytomiu, inne wypatrują lepszego losu jak nieodległa Elektrociepłownia Szombierki, ale wiele z nich jest udostępniona do zwiedzania lub zaadaptowana do nowych potrzeb. Opowieść o cennych zabytkach przemysłu jest też świetną okazją do tego, by pokazać niektóre kolonie robotnicze, które naturalnie powstawały przy zakładach pracy. Dziś katowickie osiedla Nikiszowiec i Giszowiec stały się swego rodzaju ikonami, ale kilkadziesiąt nie mniej ciekawych miejsc znajdziemy w różnych miastach Górnego Śląska.
Beata i Paweł Pomykalscy – duet w pracy i życiu, skutecznie łączący życie zawodowe z zainteresowaniami. Z urodzenia i wyboru związani z ukochanym Górnym Śląskiem, któremu poświęcają szczególnie dużo swojej uwagi. Jeszcze na studiach zaczęli przygodę z (własnymi) książkami – pierwszą był album fotograficzno-historyczny o dziedzictwie rodziny von Ballestrem. Obecnie wydają kolejne albumy, przewodniki krajoznawcze, książki podróżnicze. Współpracują z różnymi organizacjami i instytucjami, prowadzą także profile w mediach społecznościowych.